Złożyłem interpelację 📄 do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wtórnych ruchów granicznych i tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej na granicach.
Sprawa incydentów, w których niemiecka policja samowolnie podrzuca nam migrantów, przestała być wyjątkiem – stała się problemem systemowym. Do tego dochodzą lata zaniechań na granicy z Litwą, przez którą od dawna prowadzi nowy szlak nielegalnej migracji ze wschodu. Rząd nie reagował, aż w końcu – pod presją – przywrócił kontrole. Tyle że bez wyjaśnienia, co się właściwie stało i dlaczego tak późno.
Pytam Ministra: jakie były podstawy tych decyzji? Co naprawdę dzieje się na naszej granicy z Niemcami i Litwą? Czy państwo wie, kto wjeżdża do Polski, i czy potrafi zareagować, zanim zrobi się za późno?


