W nawiązaniu do wczorajszego wpisu, w którym przypomniałem, że za podobne kłamstwa europarlament uchylił już immunitet Bielanowi, dziś kieruję otwarty list do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Publiczne pomówienia mają konsekwencje, dlatego pełną treść mojego pisma zamieszczam poniżej.



